maj 20 2004

Bez tytułu


Komentarze: 5

Po kilku miesiącach burzliwych przemyśleń udało mi się wreszcie podjąć jakąś decyzję. Chcę studiować prawo. Będę jeździć na korepetycje w przyszłym roku, zacisnę mocno zęby i jakoś będzie. Z aplikacją chyba nie bedzie problemu. Tata się ucieszył. Później zostanę notariuszem, będę mieć mnóstwo wolnego czasy i dla rozrywki skończę jeszcze kulturoznawstwo. Taki mam plan. Zacznę chyba sypiać z książką do historii.

pajakk : :
23 maja 2004, 00:46
wow! dobry wybor... tez myslalam nad tym zawodem. bycie prawnikiem to fajna rzecz, ale trza kuc! ja w sumie to nawet dobrze sie ucze, ale chyba nie dalabym rady. postawilas sobie wysoko poprzeczke wiec mam nadzieje ze ja przeskoczysz. pozdrawiam :* buziaczki :*
f
22 maja 2004, 23:15
pogrzalo.. zupelnie..
bblackrose
22 maja 2004, 22:18
hehehehehehehe Pokorka ty wiesz co ja myśle..!:-) Ale jeśli Cie to naprawde INTERESUJE to trzymać będe kciuki. :*
irena
22 maja 2004, 09:39
Oj ucieszył by sie ucieszył. Moi naszczęście nie uszczęśliwiają się moją osobą i pójdę na nie przyszłościowy kierunek oczywiście poto, byśmy się zaszybko nierozwijali, bo wkońcu juz nie będzie czego ulepszać i co wtedy? Pójdę sobie na taki kierunek co by mnie naprawdę interesował i który pomógł by mi w tym co chce robić naprawdę i nawet z ogromnym wysiłkiem-pracować z ludźmi, pomagać im, a szczególnie dzieciom. No to co? pedagogika? psychologia? socjologia? kulturoznawstwo? turystyka i rekreacja?
dzdza
21 maja 2004, 17:37
Pokora no co by nie mowic, jestes w czolowce klasowej(chemiaa i te sprawy:D):P wiec jest juz dobrzee....troszku jeszczeee poczytaszzz knig....i zalapiesz zie mozee jeszcze na jakiss smerfastyczny kieruneg za granica:D to by sie tatus ucieszyl.........

Dodaj komentarz