Bez tytułu
Komentarze: 2
Nic to. Jutro mam studniówkę i jeszcze nie wiem z kim idę. Nie to, że nie mam z kim iść ale nie wiem czy Tomek wyjdzie ze szpitala. W moim życiu jakoś tak wszystko jest na ostatnią chwile. Właściwie to juz sie do tego przyzwyczaiłam.
Dodaj komentarz