Archiwum 02 lutego 2004


lut 02 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Coś by tu trzeba było dodać bo tak pusto. Byłam wczoraj na koncercie i na tej dziwnej osiemnastce. Koncert był fajny, tzn ja się bawiłam dobrze a Tomek troche gorzej. Ale był dzielny i wytrzymał jeszcze nawet osiemnastkę. A ta impreza była dziwna. Właściwie to ja tam się dzwnie czułam. Byli tam ludzie, których nie widziałam od podstawówki i już się chyba nie znaliśmy. Wiem, że tak się nie da ale udawaliśmy, że się nie znamy. Tak też bywa.

pajakk : :