Archiwum sierpień 2003


sie 31 2003 Czas żałoby
Komentarze: 0

No i stalo się.  Dziś, jeszcze przez chwilę mamy okazję cieszyć się tym co dobre. Jutro przyjdzie ARMAGEDDON. Pokora bądź więc twarda i nie daj się zniszczyć przez zatrucie organizmu falą plotek i glupoty, która panuje w twojej zjebanej szkoly. Przygotuję na jutro jakieś czarne ubranie na znak owej  żaoby. Bo tu się naprawdę nie ma z czego cieszyć.

Wrócilam dziś z seminarium instruktorskiego i mam dylemat. Nie wiem czy jestem gotowa i dostatecznie udolna żeby zostać drużynową. Pogadam jutro z Tomkiem, niech mi trochę pomoże. Trochę się za nim stęsknilam. Muszę się przestawić na system i szkolny i domowy bo strasznie mi go brakuje w nocy - nie mam się do kogo przytulić, nie dostaję buzi na dobranoc.

Kończę już bo wydaje mi się, że marudzę okrutnie. I na dodatek mam rację. Papatki.

pajakk : :
sie 10 2003 już jutro sobie jadę
Komentarze: 1

        Jadę sobie jutro do mojego Ślesinka i do mojego Tomeczka. Hi hi... Dzwonil. Już chyba ze trzy razy. Kocha i tęskni. Tak przynajmniej mówi. I nawet mu wierzę. Nic nie powiem ale muszę się wreszcie zabrać za pakowanie. I prawdę mówiąc przeraża mnie  to niesamowicie. Ale Tomek czeka, ja też czekam. I się doczekam. Jutro. Tylko  muszę iść jeszcze do tej chorej pracy. Aha, jeszce muszę pamiętać żeby dziś iść spać. Wypadaoby. Chociaż na kilka godzin. Bo znowu zasnę w pociągu i obudzę się ździebko za późno. Odezwę się chyba dopiero we wrześniu bo tak zamierzam wrócić do domu. We wrześniu....bleee......

pajakk : :
sie 07 2003 na dobry (albo zły ;-) początek
Komentarze: 0

      Mam bloga. Ale numer. Starczy już tego dobrego. Siedzę sobie waśnie w moim wygodnym fotelu, sucham Dżemu i czekam. Na telefon. Może pan Tomasz laskawie zadzwoni. Unioslam się dziś dumą i stwierdzilam, że nie zadzwonię pierwsza. Może kiedyś zrobi mu się zimno w  nocy, stwierdzi, że nie ma się do kogo przytulić i przypomni sobie, że faktycznie kiedyś to nawet ma dziewczynę , którą podobno kochal szalenie. Kochal jeszcze wczoraj. Tak więc czekam sobie i sie trochę nudzę. Nudziam się przez cay dzień w pracy to teraz też mogę. Pamiętaj Pokora ucz sie pilnie żebyś nie musiaa sprzedawać lodów przez cay dzień tak jak ći się to udalo dzisiaj i wczoraj zresztą też. A jutro musisz wstać o siódmej żeby umyć tę zakichaną maszynę. Bleee... Dobra. Koniec tego trucia. See You soon.

pajakk : :