Najnowsze wpisy, strona 3


paź 27 2004 media
Komentarze: 2

Niestety w wyniku przeprowadzki na strych zostalam pozbawiona w swoim pokoju anteny radiowo-telewizyjnej i bardzo cierpię z tego powodu. Dzisiaj to szczególnie cierpiałam. Z braku świerzych wiadomości (słuchałam wczorajszych) stwierdziłam, że dziś będzie tak samo ciepło jak wczoraj i dlatego założyłam letnie buty i sztruksową marynarkę. Jakie było moje zdziwienie (negatywne) kiedy wyszłam ze szkoły i poczułam, ze zamiast 19 st C to jest koło 10 a do tego deszcz leje jak nie wiem co. Hmm....zaraz sprawdzę pogodę na jutro. Może uda mi się właściwie ubrac.

pajakk : :
paź 14 2004 sporty wodne
Komentarze: 3

W ranach mojego wychowania fizycznego uprawiałam dziś sporty wodne. To znaczy nalałam sobie pełną wannę cieplutkiej wody, wrzyciłam do tego taką pachnącą musującą pastylkę i delektowalam się kąpielą przez jakieś 40 minut. Aż mi woda nie ostygła. Aby jeszcze się uszcześliwić, calutka wysmarowałam się kremem z mlekiem i miodem. Mniam. Lubię taki ciężki wysiłek fizyczny.

pajakk : :
paź 12 2004 kwiatki
Komentarze: 5

Dzisiaj byłam w nieszczęsnym mieście Łódź i moim oczom ukazał sie niecodzienny widok. Otóż w autobusie na przeciwko mnie siedziała pani. (nie nie, to jeszcze nie było to dziwne) Pani ta wiozła ze sobą kwiatki. Na tych kwiatkach były metki z kodem kreskowym. Może jestem jakaś nie na czasie ale czy można już kupić cięte kwiaty w supermarkecie?

A tak swoją drogą to zajmuję się właśnie snuciem po domu ( co by się nie uczyć) I dobrze mi z tym. Jutro niestety muszę przezwyciężyć sowje lenistwo i pojawić się w szkole.

pajakk : :
paź 04 2004 Bez tytułu
Komentarze: 3

Dawno tu nic nie pisałam jako, że jestem pilną uczennicą i oddaje się ostatnio historii. Albo właściwie swój czas oddaję. A teraz właśnie czekam na Tomasza (tu wszystko bez zmian) i będziemy pracować. "Nad sobą" jak on to ładnie powiedział. Później niestety znowu się będę uczyć bo na jutro mam starożytny Rzym.

pajakk : :
sie 30 2004 dylemat
Komentarze: 6

Od jakiegoś czasu jestem w stanie kiedy między pierwszym a piątym piewm nie odczuwam żadnej różnicy. Smutne to jest bardzo dla mnie bo pije i pije i pije.... i upić się nie mogę. I dlatego mam dylemat bo nie wiem co zabarc do picia dziś na imprezę. Piwo to mogę pić tak sobie ale może coś wysokoprocentowego? A wódki nie wezmę bo te moje nieszczęścia nie pijają wódki, no oprócz Tomka ale on stwierdził, że po ostatnim maratonie to nie ma ochoty na alkohol. Lipa.

pajakk : :